Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bella Minister Magii
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 17:51, 06 Cze 2006 Temat postu: Dokończanie historyjki |
|
|
Piszemy tak gdzieś po jednym zdaniu, można więcej.
Ja mam zacząć? Może lepiej nie :P
Kto zacznie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilia Dyrektor Hogwartu
Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Wto 18:07, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle przy ulicy Privet Drive Harry zmagal sie ze swoim okropnym kuzynem Dudleyem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Minister Magii
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 15:24, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Miał na niego tylko jeden sposób: różdżkę, ponieważ Dudley bardzo bał się tego przedmiotu. Niestety, Harry nie mógł zagrozić mu różdżką, bo 2 lata temu prawie został przez to wyrzucony ze szkoły.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilia Dyrektor Hogwartu
Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Wto 7:57, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dlatego postanowil po prostu go olac i poszedl do swojego pokoju.
No ej czemu nie dokancacie?? Dobra bede sama pisac. Bardzo sie tam nudzil i tesknil za Hogwartem. Jescze tylko tydzien, choc Harry mysla, ze ten tydzien to cala wiecznosc. Wreszcie nadszedl ten upragniony dzien i Harry pojechal orient expresem do Hogwartu. Lecz czekala tam na niego niemila niespodzianka. Spotkala najwieszkego wroga jaki tylko moze byc- Voldemort. I dalej wymysl ktos.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Minister Magii
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pią 22:31, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra, robimy komedię <lol>.
Harry przestraszył się Voldemorta i krzyknął. Dlaczego? Otóż Riddle wyglądał okropnie. Mniej więcej w stylu kręcidupy. Czarne obwódki wokół oczu, czerwona pomadka, a do tego miniówka i bluzka-której-nie-ma. Powracając do tematu:
- Voldek uniósł do góry (różową!) różdżkę i zaczął śmiać się a'la nadepnięty kotek.
<lol>
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilia Dyrektor Hogwartu
Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Sob 22:26, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Harry rowniez zaczal sie smiac, lecz mina mu zrzedla, kiedy zobaczyl nadchodzacego ufoludka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Minister Magii
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 23:04, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ufoludek stanął obok Voldka, a Harry zobaczył, że są do siebie bardzo podobni.
Voldie opuścił różdżkę. Szczęka opadła mu na pogłogę i roztrzaskała się w drobny mak.
- Córcia! - krzyknął Voldie.
- Tatuś! - wrzasnął ufoludek.
- Pięknie wyglądasz.
- Ty również.
- Och, ten makijaż! Przyznaj się, byłeś w salonie kosmetycznym.
- Nie, to Snape mnie pomalował. Prawda, że pięknie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilia Dyrektor Hogwartu
Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Sob 23:08, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
hashahhaha.
Potem obydwoje poszli do domku, a Harry odetchnal z ulga. Coz mial robic? Poszedl do dormitorium opowiedziec swoim przyjaciolom o tej niezwykle dziwnej przygodzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Minister Magii
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 23:11, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety, koledzy uznali go za świra, związali, zakneblowali i zamknęli w komórce na miotły. Krzyki Pottera usłyszała MacGonaggal.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilia Dyrektor Hogwartu
Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Sob 23:13, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nagle.... harry zauwazyl, ze jest w swoim lozku. okazalo sie, ze to na szczescie byl sen. Lecz Harry myslal, ze neizwykly sen. Wiedzial, ze to co sie zdarzylo w snsie zdarzy sie dzis naprawde.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Minister Magii
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 23:25, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Był załamany. Nie chciał przeżywać tego jeszcze raz. Ten widok Voldzia... Nagle zapiekła go blizna. Postanowił utopić się w toalecie. Ruszył w stronę wc. Na nieszczęście trafił na łazienkę Jęczącej Marty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilia Dyrektor Hogwartu
Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Sob 23:33, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Tam go Marta powitala placzem. Harry spytal sie co sie stalo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilia Dyrektor Hogwartu
Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Czw 17:57, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ej no, to kiedy ta Marta mu odpowie co sie stało. Sory, że tak post pod postem, ale czekam z niecierpliwością.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Minister Magii
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pią 23:01, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- W kiibluuu jeeest Voooldeeek!!! - ryknęła Marta. - On móówi, ze chcee zaabić Snaapee, boo zroobił mu brzydkii makiijaż!
Harry'emu serce zaczęło łomatać jak oszalałe, aż w końcu zrobiło dziurę w klatce piersiowej i upadło na podłogę. Harry podniósł je i wsadził spowrotem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilia Dyrektor Hogwartu
Dołączył: 03 Cze 2006 Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Pią 23:06, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W popłochu uciekł z łazienki, lecz wychodząc łupnął w drzwi. Zemdlał....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|